Kolorowy Pies Jeffa Koonsa

Amerykański artysta Jeff Koons, znany ze swoich rzeźb z kreskówek na dużą skalę, otrzymał zlecenie stworzenia dzieła, które zostanie umieszczone w miasteczku Bad Arolsen w Niemczech w 1992 roku.

Powstałe dzieło zostało nazwane "Szczeniak", i była to wysoka na 13 metrów rzeźba z żywej rośliny teriera z West Highland. Koons wykorzystał modelowanie komputerowe do skonstruowania swojej dziwacznej wersji rzeźby podobnej do XVIII-wiecznych roślinnych rzeź pałacowych. Koons stworzył psa, aby wzbudzić optymizm i zaszczepić w ludziach "pewność siebie i bezpieczeństwo".

Niestety Szczeniak Jeffa Koonsa jest też przykładem, jak życie nie idzie w parze ze sztuką, ponieważ rzeźba ułatwiła potencjalne katastrofalne naruszenie bezpieczeństwa w Guggenheim w Bilbao. Kilka dni przed inauguracją w 1997 roku muzeum zostało prawie zbombardowane przez trzech baskijskich separatystów ETA udających ogrodników pracujących nad rzeźbą. Oprócz stroju incognito mężczyźni nosili doniczki wypełnione 12 zdalnie sterowanymi granatami. Nastąpił wybuch i pościg, w którym zginął policjant Jose Marii Aguirre, choć ostatecznie sprawców złapano. Plac, na którym obecnie mieszka pies z roślin Jeffa Koonsa, został przemianowany na cześć zmarłego Aguirre.

Po podróży po świecie na różnych wystawach w Niemczech, Australii i Stanach Zjednoczonych, terier znalazł swój ostateczny dom w Hiszpanii. Podczas gdy oryginalna rzeźba jest częścią stałej kolekcji Guggenheima w Bilbao, potentat medialny Peter Brant i jego żona, modelka Stephanie Seymour, zlecili Koonsowi zbudowanie drugiego duplikatu szczeniaka dla ich posiadłości w Connecticut.

Połączenie jego wielkości i imponującej reputacji w świecie sztuki, a także żywych kwiatów pościelowych pokrywających szczeniaka Jeffa Koonsa, legenda rzeźby dosłownie i symbolicznie rośnie z dnia na dzień.