"Hell, Grand Cayman", czyli z wizytą w piekle na wyspie Wielki Kajman

Piekło może być bardzo gorące, szczególnie w lecie. Większość ludzi wyobraża sobie je jako wieczne płomienie w podziemiach, podczas gdy tak naprawę piekło w większości pokryte jest czarnym piaskiem, turystami i nadmiernym kiczem. Szczególnie te na wyspie Wielki Kajman.

Przemierzając zieloną scenerię wyspy Wielki Kajman natrafimy na niewielki obszar nie większy niż boisko piłkarskie z surowych, czarnych formacji wapiennych, które zwane jest tutaj piekłem ("Hell, Grand Cayman"). Zostało ono stworzone przez złoża soli i wapna przez 24 miliony lat, a legenda o pochodzeniu tej nazwy jest kontrowersyjna. Niektórzy twierdzą, że miejscowi wierzyli, że miejsce to jest podobne do krajobrazu piekła. Inni twierdzą, że nazwa wzięła się z tego, że brytyjski generał polujący w okolicy wykrzyknął "Och, do diabła", gdy nie trafił w odpowiednią zatokę.

Niezależnie od historii tej nazwy, obszar przyciągnął ogromną liczbę odwiedzających i przyczynił się do rozkwitu branży turystycznej. Mężczyźni przebrani za diabła wędrują po sklepie z pamiątkami, a Club Inferno służy jako najlepsza lokalna knajpa. Jest nawet poczta, gdzie można wysyłać pocztówki do przyjaciół i krewnych prosto z piekła.

Według Wikipedii "Piekło może być dość zapchane, ponieważ jest to przystanek na trasie rejsów statkieamiwycieczkowymi." Osoby przebywające w pobliskim George Town powinny odpowiednio zaplanować swoją podróż. W piekle miejsce dla hord turystów jest ograniczone.

Gdzie znajduje się piekło?

Piekło na Wielkim Kajmanie znajduje się około 20 minut jazy samochodem od miasta George Town.

Źródła

Komentarze
Zobacz na mapie

Adres

Hell
West Bay
Kajmany
RozumiemTa strona wykorzystuje pliki cookie, aby zapewnić maksymalną wygodę w korzystaniu z serwisu. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.