Labirynt w zamku królewskim w Budapeszcie
W Labiryncie pod Wzgórzem Zamkowym w Budapeszcie Vlad Tepes był przetrzymywany w niewoli i torturowany przez 14 lat, począwszy od 1463 roku. Pamiętamy go teraz jako Włada Palownika, lepiej znanego jako "Hrabia Drakula".
Za cenę około sześciu euro możemy przejść przez tunele Labiryntu w zamku królewskim w Budapeszcie. Nie mamy mapy ani przewodnika, po prostu podążamy za kilkoma niespójnymi znakami przez mgliste, wilgotne komnaty usiane manekinami ułożonymi jak postacie z Upiora w Operze.
Mniej więcej w połowie drogi dotrzemy do Labiryntu Ciemności. Idąc nim przez pięć minut musimy trzymać się liny, gdyż jest tam tak ciemno, że nic nie widać. Nie puszczajmy jej, bo zginiemy wśród historycznych cel więziennych, które nie zostały jeszcze przebudowane, by były bezpieczne dla turystów.
Pod koniec miniemy tzw. "komnatę Drakuli", w której trumna oblana jest niesamowitym niebieskim światłem. Możemy także wypróbować niektóre zardzewiałe kajdany przykręcone do ściany i klatkę tortur.
Labirynt w zamku królewskim został otwarty dla zwiedzających w 2010 roku i jest wciąż ukrytym klejnotem w centrum najbardziej turystycznej części Budapesztu. Obiekt nie jest przyjazny dla dzieci.
Uwaga!
Labirynt Zamku Buda został zamknięty w 2011 roku, kiedy to zbudowano tu nową wystawę, zwaną Panoptikum lub "Budai Várbarlang".
Ta atrakcja jest trwale zamknięta po nalocie policji. Na jej miejsce zbudowano inny labirynt.
Źródła





Adres
9 Úri u.Budapeszt, 1014
Węgry