Afrykański Pomnik Renesansu

Ogromny Afrykański Pomnik Renesansu w Senegalu, zbudowany w 2010 roku, jest potężnym kawałkiem brutalnego stalinowskiego machizmu, który ma uczcić osiągnięcia narodu afrykańskiego, ale prawdopodobnie zostanie lepiej zapamiętany z powodu korupcji i niepopularnych sojuszy, które doprowadziły do jego budowy.

Afrykański Pomnik Renesansu w Senegalu, który stoi na wzgórzu otoczonym stertami śmieci i niedokończonymi domami, przedstawia mężczyznę, kobietę i dziecko, którzy rzekomo mają być Afrykanami, ale wyglądają rażąco podobnie do rzeźbionych postaci sowieckich. Statua nie byłaby tak interesująca, gdyby nie jej rozmiar 50 metrów, nieco więcej niż połową wysokości Statuy Wolności. To czyni go najwyższym posągiem w Afryce.

Afrykański Pomnik Renesansu był pomysłem ówczesnego prezydenta Senegalu, Abdoulaye Wade. Wade był oktogenistą, którego służba prezydencka została przerwana przez zarzuty o powszechną korupcję i nepotyzm - oskarżenia, które zostały jedynie wzmocnione przez budowę Pomnika Odrodzenia Afryki.

Przeciwnicy budowy posągu zauważyli, że kosztował on rząd Senegalu ponad 27 milionów dolarów, co zostało wydane pomimo ogólnokrajowego kryzysu gospodarczego. Oprócz wygórowanej ceny, statua spotkała się z dużą krytyką ze względu na fakt, że przy jej tworzeniu wykorzystano bardzo niewielu mieszkańców Afryki.

Pomimo zaprzeczaniu tym stwierdzeniom, faktem jest, że dzieło zostało zaprojektowane przez rumuńskiego architekta, a następnie zbudowane przez firmę budowlaną z Korei Północnej. Sam projekt znalazł się również pod ostrzałem ze względu na zaskakująco seksualne (jak na Afrykę) podteksty: półnagą męską postać, która najwyraźniej ratuje damę, której pojedyncza pierś wystaje spoza sukienki.

Jednak pomimo niezliczonych protestów i skarg, Afrykański Pomnik Renesansu w Senegalu został ukończony w 2010 roku. Oczekiwało się, że gigantyczna afrykańska statua przyniesie krajowi znaczne dochody z turystyki, jednak sam Wade stwierdził, że 35% wszystkich takich dochodów będzie przekazywać się na opłacenie praw własności intelektualnej. Wygląda więc na to, że afrykański renesans może się jeszcze nieco wydłużyć.

Miejsce dodane przez:

Lorena Urbańska

Edytuj miejsce Opis, zdjęcia, adres, źródła...